środa, 7 grudnia 2016

Olejkowa Aromaterapia Deluxe z Lidla :)




Jak każda kobieta, ja tez lubię otaczać się przyjemnymi zapachami...
Te zaś według niektórych kultur mają lecznicze działanie i potrafią poprawić nasze samopoczucie i zdrowie.
Pomagają nam w bólach, przeziębieniach , bezsenności, alergiach czy w samym odprężeniu po całym dniu...
Dlatego też jak trafiłam na zestaw Deluxe ~ Aromatherapy Set w Lidlu - długo się nie zastanawiałam...Tym bardziej, że i cena była niewielka -  bo 29,99 zł.
Do tej pory używam różnego rodzaju odświeżaczy, kadzidełek, czy świeczek w swoim domu.
Jednak olejkowej aromaterapii jeszcze nie miałam. Co nie ukrywając stanowiło też cześć powodu, dla którego sięgnęłam po ten zestaw.
 


W opakowaniu znajdowało się 6 różnych olejków 10ml- pomarańczowy, piernikowy, waniliowy, jabłkowo-cynamonowy, migdałowy z pieczonym jabłkiem i  jodłowy.Oprócz tych buteleczek były też 2 kule zapachowe, 2 podgrzewacze i kominek zapachowy .






Dotychczasowe kominki, z które miałam były w porównaniu z tym sporo mniejsze i zdecydowanie lżejsze.Tutaj wydłużenie przekłada się na dłuższe uwalnianie zapachów.Co faktycznie się sprawdziło.;)
Olejki...hmm
Edycja tych olejków ewidentnie jest zapowiedzią  zbliżających się świąt, wiec w mieszkaniach już roznosi się świąteczna atmosfera piernikowego i pomarańczowego aromatu.
Ot, Taki przedsmak przed wypiekami :)
I powiem Wam, że woń ta rzeczywiście jest wyczuwalna i unosi się wystarczająco długo.
Aczkolwiek, siedząc teraz w tych aromatach chyba już się przyzwyczaiłam, ponieważ już ich tak nie wyczuwam jak na początku.
Dopiero w sytuacji gdy wracam z zakupów to czuję je na nowo.:)
 


W całym zestawie najbardziej zaskoczyły  mnie dołączone 2 drewniane kule.Nigdy wcześniej z takimi się nie spotkałam i z początku nie wiedziałam w sumie co się z nimi robi.Dopiero" po chwili" dopatrzyłam się, że stanowią swoisty kominek, który kładzie się na kaloryferze ;)
I tutaj niestety trzeba trochę dłużej poczekać na efekt rozgrzania i uwolnienia zapachu. Niemniej jednak zapach dłużej utrzymuje się na samej kuli, przez co i  też czuć go dłużej.





Z wszystkich olejków najbardziej podobają mi się te dwa :)
Jakoś najbardziej przywołują wspomnienia i mnie wyciszają.
 



Ogólnie zestaw niedrogi i można sobie bez wyrzutów pozwolić na tego typu kurację ;)
Ja jednak bardziej przekonana jestem do wosków, przy których bezapelacyjnie pozostanę.:)
Olejki zaś zostawiam na przedświąteczne i później przywołujące te chwile dni.
 



14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Myślę Kochana, że w tym czasie już w wielu domach zapach świąt się unosi :)
      Uwielbiam ten czas, między innymi właśnie za te zapachy...<3

      Usuń
  2. Miałam je w zeszłym roku i byłam zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też te zapachy? Który Ci się najbardziej spodobał?

      Usuń
  3. Świetny zestaw na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na taką mikołajkową niespodziankę faktycznie się nadaje ;)Jedynie zapachy olejków można sobie dobrać do upodobań.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Wygląda naprawdę fajnie...I jak ktoś lubi olejki, to zestaw na pewno takiej osobie podpasuje :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Pachną naprawdę soczyście, ale ja mam wrazenie że zbyt szybko stają sie niewyczuwalne ;))
      Ale jak pokropiłam w odkurzaczu~ to unosiły się cały dzien i nawet rano mozna było stwierdzic, ze dalej czuc lekką woń (jabka i cynamonu) ;]

      Usuń
  6. Witam. Kupiłam to dopiero wczoraj bo wcześniej się już zastanawiała nad kupnem ponieważ upatrzylam to u mojego chłopaka siostry. Jej olejki maja bardzo wyrazisty zapach a u mnie tak mi się wydaje że wgl nie pachna. ��

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. O kurcze, przegapiłam taką okazję. Szkoda. Fajny zestaw. Lubię te olejki do podgrzewaczy. Kiedyś sobie kupiłam taki o zapachu zielonej herbaty, bardzo przyjemny. Jeszcze go mam.

    Życzę spokojnego tygodnia.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny zestaw, gdzie można taki kupić?

    OdpowiedzUsuń

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)