niedziela, 18 grudnia 2016

Kalendarz za zakupy z kartą Moja Biedronka :)


 Dzisiaj, w ramach programu lojalnościowego "Moja Biedronka" otrzymałam w sklepie kalendarz "Codziennie" 2017 "za darmo".
Aby go odebrać, trzeba było zrobić zakupy za min. 40 zł z zarejestrowaną kartą Moja Biedronka.Za każde takie zakupy zdobywało się 7 pkt.
Punktów w sumie musiało uzbierać się aż lub jak kto woli tylko :) 42 .Po ich uzbieraniu przy kasie od 15.12.20016 do 31.12.2016 r. lub do wyczerpania zapasów można odebrać taki właśnie kalendarz. 


 Kalendarz nie powiem -fajny.:)
Ma dużo ciekawych informacji o właściwościach i zastosowaniach owoców czy warzyw.


 Jest bardzo kolorowy i zawiera wiele łatwych  i szybkich przepisów.


Dodatkowo jest wzbogacony o piękne zdjęcia potraw, nie tylko proponowanych przepisów ale i poszczególnych pór roku i świąt ;P
To  sprawia, że korzystanie z niego jest czysta przyjemnością.
Oczywiście nie brakuje w nim miejsca na notatki  i typowo kalendarzowych informacji.
Jedyny minus to ten, że aby go zdobyć trzeba mieć te 42 punkty, które nie sumują się przy kwocie np 200 zł.
Tak jak to miało miejsce  przy zbieraniu Świeżaków, czy kart.
Jest  jednak możliwość zakupienia go w kwocie 19.99 w razie gdyby nie udało się ich uzbierać.
 


Punkty można zbierać od 24.11 do 31.12.2016 r.
lub do wcześniejszego zakończenia Akcji*. * Szczegóły w Regulaminach i na stronie Moja Biedronka.






Macie już swój egzemplarz?
Co o nim sądzicie i co podoba się Wam w nim najbardziej?







12 komentarzy:

  1. Posiadam kartę ale ostatnio jakoś omijam biedronkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, teraz taki tam tłok się zrobił, że sama nie pałam radością jak się wybieramy na zakupy.Mamy tyle dobrze, że jedną kartę ma Sis i tak jakoś nam się udaje z tymi punktami .:]

      Usuń
  2. W mojej Biedronce kalendarzy zabrakło! Sprzedawczyni poinformowała mnie, że skończyły się już w pierwszej godzinie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żartujesz? Czyżby powtórka z rozrywki? Juz raz dali plamę ze Świeżakami...myslałam, ze teraz do tego nie dopuszczą ;(

      Usuń
  3. Kurcze a ja mam tylko 21 pkt ;( UUU to lipa chyba nie zdążę uzbierać do końca roku ;( buuu..No cóż...Kupować nie będę ;p hahaah :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że na siłę nie ma sensu...
      Szkoda, że nie można przekazywać punktów bo mam te 21, które Ci brakuje :(

      Usuń
  4. Fajnie wygląda, ale ja brałam naklejki, więc chyba nie mam na co liczyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce ale ja też brałam naklejki :) Te są odrębnie traktowane - mimo, że z tego samego paragonu.;)Więc jak coś - to Ci wyświetli przy zakupach, że już masz wystarczającą ilość punktów ;)

      Usuń
  5. Kurka tu gdzie mieszkam nie mam blisko ani jednej Biedronki a Lidle aż dwa :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei mam kawałek do Lidla i nie zawsze mi się chce go pokonywać :P

      Usuń
  6. Nawet z zamieszczonych komentarzy nasuwa się wniosek, że klient żeby wracał do tego samego sklepu na zakupy, musi być skutecznie zachęcony. Czytając o programach lojalnościowych https://zencard.pl/blog/programy-lojalnosciowe-jak-sie-w-nich-polapac-i-ktory-wybrac dowiedziałam się wielu ciekawych informacji, jak to skutecznie zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)