niedziela, 30 października 2022

Maska Mineralna w kremie -> For Life & Madaga

 Bry Robaczki ;)

Udało mi się znaleźć wolną chwilę, więc spieszę z nowym ...aczkolwiek krótkim postem kosmetycznym.

A w nim? "Mała" wersja kremowej  maski przeznaczonej do pielęgnacji wszystkich rodzajów skóry od For Life & Madaga



Zawiera ona błoto z Morza Martwego wzbogacające skórę w ważne pierwiastki śladowe takie jak sód, potas, magnez.Dodatkowo składniki mineralne dostarczają skórze niezbędnego nawilżenia oraz stwarzają nadzwyczajne poczucie komfortu. 




Maska zamknięta jest w 18ml tubce.Ma kremową konsystencję.I chociaż jest ona trochę lejąca to nawet dobrze się ją nakłada.

Po aplikacji nie trzeba za długo czekać bo wyjątkowo szybko się wchłania i wysycha.Ale najlepszy jest i tak efekt.Czyli rozpromieniona, nawilżona i delikatna w dotyku skóra. 




Tubka starcza na 3 konkretne aplikacje.Czyli biorąc pod uwagę, ze zaleca się stosowanie 1x w tygodniu- nie jest źle ;) 


Pytanie jednak czy taka forma będzie odpowiadać 😉 Bo może jesteście zwolennikami maseczek w płachcie ;)

Aczkolwiek.Tak czy siak, dla odmiany zawsze możecie i takiej użyć.





8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Faktycznie są one zdecydowanie wygodniejsze.Jednak ostatnio przekonałam się, że te w kremie są jednak bardziej wydajne :)

      Usuń
  2. Jestem zwolenniczką maseczek, wypróbuję ją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobiście też jestem zwolenniczką takiej pielęgnacji ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Od niedawna głośno się o niej zrobiło na Instagramie :)

      Usuń
  4. Mi akurat ta, odpowiadałaby- nie lubię masek w płachcie :)
    Super że daje taki efekt :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To powiem Ci, że należysz do mniejszego grona.Przewaznie jak piszę o maseczkach to większość deklaruje, że woli jednak te w płachcie 🙃

      Usuń

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)