środa, 14 września 2016

Royal Canin Instinctive w sosie [ test ]






Jakiś czas temu- dzięki TestMeToo wraz z 2714 osobami brałam udział w testowaniu - mokrej karmy Royal Canin Instinctive w sosie.Oczywiście większość testujących, swoją recenzję już zamieściła, bądź opublikowała w internecie.
Ja natomiast przeczekałam.
Dlaczego? Ponieważ nie zakończyłam testu wraz z skończeniem się saszetek z mokrą karmą.Do tej pory , zamiennie karmię Nią swoje koty.




Ale po kolei...
W chwili otrzymania paczki i obejrzenia jej zawartości, szczególnym zachwytem nie pałałam.Saszetki jak saszetki.Ładnie opakowane, opisane...Na pierwszy rzut oka, niczym nie wyróżniające się od innych dostępnych w sklepach.




Jednak nie do końca.
Otóż okazało się, że już po otwarciu pierwszej saszetki różnice dało się wyczuć.Zapach karmy zdecydowanie jest mniej intensywny od znanych mi dotąd.A to nie ukrywam duży plus, gdyż większość tym właśnie odrzuca.
I tu warto też zaznaczyć, że mimo mniejszej intensywności nadal koty wyczuwają karmę na odległość :P




Wygląd...
Kawałki karmy w porównaniu z innymi, są nieco mniejsze i zdecydowanie sowiciej nasączone sosem. To sprawia, że idealnie komponują się z suchą karmą, która szybciej staje się nawilżona- a co za tym idzie, przejmuje i walory smakowe ;P






 Zauważyłam, że podając tą karmę zmieszaną z inną - suchą karmą,  posiłki znikają do ostatniego kawałka. Miska  zaś często, gęsto nie wymaga mycia, tak jest wylizana.;) 
Natomiast w sytuacji, gdy podawałam karmę mokrą innego producenta, mieszaną z tą samą karmą suchą - sucha licznie zostawała w misce, po czym  wielokrotnie lądowała w koszu.





Patrząc na moje koty, z czystym sumieniem potwierdzam fakt, iż karma Royal Canin Instinctive im smakuje i czują się po niej dobrze.Od początku podawania, do teraz - mogę potwierdzić, iż poprawiła im się wizualnie i "dodatkowo" sierść.One zaś same stały się bardziej energiczne i figlarne :)
Dlatego też mokra karma Royal Canin Instinctive pozostanie z nami na dłużej.Może nie z taką intensywnością, jaką podaje producent ,ponieważ jak się przekonałam w mniejszej ilości również się sprawdza.Ale niewątpliwie zostaje ;>









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)