niedziela, 15 stycznia 2023

Jeżycjada.Słynny cykl Małgorzaty Musierowicz dostępny wyłącznie na Legimi .


 Kochani!

Chciałabym Was poinformować, że dzięki dobrze znanemu serwisowi Legimi- kultowa „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz nareszcie jest dostępna w formie e-booków i audiobooków.

Tak! 

Ku mojej ogromnej radości, ponieważ wczesniej mogłam tylko o tym pomarzyć, autorka w koncu zgodziła się na cyfryzację swojego dorobku.I co więcej, sama nagrywa swoje audiobooki! 

A to juz samo w sobie stanowi gratkę nie tylko dla fanów pióra Pani Małgorzaty.




📚Książki w zależności od czasu i chęci dostępne są w formacie

e-booka, audiobooka i synchrobooka®.Przy czym ten ostatni opracowany przez Legimi format, umożliwia czytanie i słuchanie książki na zmianę.Co dla mnie osobiście jest świetnym rozwiązaniem, które od razu"pokochałam".❤️


📚„Jeżycjada” to seria, która liczy w sumie 22 tomy (plus „Małomówny i rodzina” jako tzw. tom zerowy).Skrywa ona w sobie humorystyczne i romantyczne powieści, których akcja koncentruje się wokół poznańskiej rodziny Borejków, łączącej kolejne pokolenia.I niezależnie od tego czy sa to starsze, czy tez nowsze części sagi, wszystkie bawią, wzruszają, krzepią, a przede wszystkim zjednują sobie następnych czytelników.Świadczy o tym chociażby fakt, że każda kolejna z tych optymistycznych książek trafia na szczyty list bestsellerów.Zbierajac przy tym wiele pozytywnych opinii wśród samej młodzieży.



Korzystacie z Legimi?

Pamiętacie książki tej serii? 

Jak zapatrujecie sie na synchrobooka®? Podoba Wam sie ta forma tak bardzo jak mi?

 


7 komentarzy:

  1. Witam serdecznie ♡
    Tak pamiętam te książki, zwłaszcza kłamczuchę ^^ Z Legimi nie korzystam, ale myślę, ze najwyższa pora zacząć :) Świetny wpis!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki to klasyka, ale na razie nie korzystam z Legimi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubiłam tę serię jako nastolatka i moja mama też, to ona mi ją poleciła lata temu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Synchrobook jeszcze nie słyszałam o tym. ale bardzo fajna opcja :).

    Osobiście czytam tylko papierowe książki :).

    Serię kojarzę ale bardziej z okładek ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę.Cyfryzacja zaczyna rzadzic (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna sprawa. Jeżycjadę kocham do dziś. Jako nastolatka chętnie czytałam każdą książkę Musierowicz.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)