wtorek, 31 października 2017

Innowacyjne klamry do włosów Linzi Clip :)




 Zadbane, pięknie lśniące włosy to jedna z naszych wizytówek... Żyjemy jednak w czasach, gdzie z wielu powodów taki olśniewający efekt jest nie do osiągnięcia.
Dlatego też, często staramy się - by nie tylko włosy ale również samo ich uczesanie było takim atrybutem.
Sięgamy po różne, czasami powiedziałabym wręcz nawet dziwne akcesoria...począwszy od gumek po wypełniacze...A tym czasem może  wystarczy użyć spinek?
Ale nie takich zwykłych, bo w formie klamry. :>
I o takich właśnie będzie dzisiejszy wpis.
Przeszło miesiąc już, testuję dwa rodzaje owych klamr od Linzi Clip.

   
Modny wygląd i wysoka jakość tych spinek sprawia, iż stają się one świetnym rozwiązaniem dla każdej kobiety, która uwielbia modnie upięte włosy.
 I to w krótkim czasie.


Pierwsza - większa klamra, wykonana jest z trwałego materiału, który mimo wielokrotnego "otwierania" nie wyrobiła się i nadal działa.Gdzie nie ukrywam, wiele innych (podobnych) w tym samym okresie (bądź na początku) użytkowania lądowała w koszu.
Więc pierwszy plus dla niej.


Klamra mimo swoich nie największych rozmiarów, daje radę i utrzymuje moje średniej grubości włosy.
 Posiada podwójny rząd ząbków, które w porównaniu z innymi nie wyłamują się i nie kruszą.Dzięki temu też zostaje na swoim miejscu i nie zsuwa się z włosów.
Kolejny plus.


 
 
Kolejny plus to fakt, iż spinka jest wyjątkowo prosta w użyciu.Można nią upinać, spinać czy modelować fryzurę bez specjalnego wysiłku.
 


Trzy mniejsze klamry są wykonane z równie trwałego materiału.
Nie mają jednak już tylu ząbków, co poprzednia spinka.Mimo to można nimi precyzyjnie wykończyć upinanie fryzury czy pasm włosów.
 



 W moim przypadku, zdecydowanie bardziej praktyczna i funkcjonalniejsza okazała się pierwsza wersja testowanych produktów.
Większa klamra to mój faworyt.:D
 Ze względu na wytrzymałość i możliwość kombinacji w upinaniu polecam ją tym, którzy cenią sobie czas...
Czas,który dzięki takim prostym akcesoriom można faktycznie zaoszczędzić.



A jak jest u Was?
Używacie takiego rodzaju spinki, czy jednak jesteście zwolennikami wiązania włosów gumkami? 
A może znacie jeszcze łatwiejsze i praktyczniejsze produkty.
Chętnie poczytam :>
Natomiast zainteresowanych klamrami Linzi Clip odsyłam na facebookową stronę :> 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)