Dbasz o to, by dzieciństwo Twojej Pociechy było szczęśliwe i
pozwalało jej na odkrywanie świata, przeżywanie niesamowitych przygód i
zadawanie pytań. Jeśli tak, to koniecznie dołącz do tego projektu!
Danonki w saszetce :
- Pożywny jogurt w poręcznym opakowaniu.
- Występują w dwóch wariantach smakowych: waniliowym
i truskawkowym. - są wzbogacone w wapń i witaminę D.
- Zachowują świeżość i doskonałą jakość - nawet do 6 godzin po wyjęciu z lodówki!
Każda z 3 000 osób wybranych do udziału w projekcie otrzyma zwrot kosztów za zakup maksymalnie 10 sztuk Danonków w saszetce (70g) za kwotę nie większą niż 22 zł
Pamiętaj ,że...
w tym projekcie zestaw Ambasadora przeznaczony jest dla Ciebie i Twojej pociechy!
I udało się.;D Testujemy Danonki ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;) My też mamy tą przyjemność :P
UsuńDanonki w saszetce są miłą i smaczną odmianą dla tradycyjnych serków, jogurtów i kaszek.
OdpowiedzUsuńMaluchowi na pewno spodobają się bohaterowie widniejący na opakowaniach. Odpowiada mi to, bo mogę na poczekaniu wymyśleć jakąś fajną historyjkę zachęcająca do pałaszowania. Podoba mi się także to, że to „mobilna” przekąska: można ja zabrać do szkoły, na wycieczkę, na podwórko i to bez większej obawy, że dziecko pobrudzi się płynnym jogurtem. Dzięki temu, że Danonki można przechowywać do 6 godzin poza lodówką, można ten przysmak zabrać i wykorzystać praktycznie w każdych okolicznościach. No i dzięki zakrętce można się nim zajadać się na raty.
Co do smaku – truskawka i wanilia górują, na szczęście obie wersje nie są zbytnio przesłodzone. Jednak uwaga – w składzie cukier nzjaduje się na wysokiej, drugiej pozycji. Na szczęście brak w Danonkach syropu glukozowo-fruktozowego, który to staram się eliminować z diety mojego dziecka. Nie mają też sztucznych konserwantów. Za to, podobnie jak inne produkty firmy Danone wspierają rozwój dziecka (głównie kości) poprzez dodatek witaminy D oraz wapnia.
Minusem jest dość wygórowana cena jak za opakowanie 70 g oraz mały wybór smaków. Myślę, że taki innowacyjny produkt powinien doczekać się także większej wersji dla „młodszych nastolatków”. #zlapDanonki
Danonki w saszetce są miłą i smaczną odmianą dla tradycyjnych serków, jogurtów i kaszek.
Maluchowi na pewno spodobają się bohaterowie widniejący na opakowaniach. Odpowiada mi to, bo mogę na poczekaniu wymyśleć jakąś fajną historyjkę zachęcająca do pałaszowania. Podoba mi się także to, że to „mobilna” przekąska: można ja zabrać do szkoły, na wycieczkę, na podwórko i to bez większej obawy, że dziecko pobrudzi się płynnym jogurtem. Dzięki temu, że Danonki można przechowywać do 6 godzin poza lodówką, można ten przysmak zabrać i wykorzystać praktycznie w każdych okolicznościach. No i dzięki zakrętce można się nim zajadać się na raty.
Co do smaku – truskawka i wanilia górują, na szczęście obie wersje nie są zbytnio przesłodzone. Jednak uwaga – w składzie cukier nzjaduje się na wysokiej, drugiej pozycji. Na szczęście brak w Danonkach syropu glukozowo-fruktozowego, który to staram się eliminować z diety mojego dziecka. Nie mają też sztucznych konserwantów. Za to, podobnie jak inne produkty firmy Danone wspierają rozwój dziecka (głównie kości) poprzez dodatek witaminy D oraz wapnia.
Minusem jest dość wygórowana cena jak za opakowanie 70 g oraz mały wybór smaków. Myślę, że taki innowacyjny produkt powinien doczekać się także większej wersji dla „młodszych nastolatków”. #zlapDanonki
No Kochana, nie mam co dodać ani co ując.;)
UsuńW pełni się zgadzam i az załuję, że lajków tu dawać nie mogę.
Buziaki ;*