Kobiety od dawien dawna szukały sposobów, na to by wyglądać świeżo, zdrowo i młodo.Intuicyjnie więc sięgały po produkty naturalne ...które niepodważalnie mają dużo do zaoferowania w tej dziedzinie.
Firmy kosmetyczne od dłuższego czasu również dostrzegły w tym potencjał. I o ile nasze babcie czy my same bazujemy na produktach naturalnych...dostępnych w naszych domach - tak firmy poszły znacznie dalej.
Jedną z tych firm jest Firma White Flower`s , której
Mydło błotno-solne z Morza Martwego
przypadkowo wpadło mi w łapki.
Od Producenta:
"Mydło błotno-solne z Morza Martwego
Mycie i kąpiel
Mydło błotno – solne produkowane jest tradycyjną
metodą z najwyższej jakości surowców naturalnych. Wyjątkowość tego
mydła polega na dodaniu oryginalnej soli i błota z Morza Martwego,
których dobroczynne działanie kosmetyczne i terapeutyczne znane jest od
starożytności, dzięki wyjątkowo wysokiej zawartość m.in. magnezu,
potasu, wapnia, żelaza, manganu, bromków, siarczanów, węglanów i innych.
Do każdego rodzaju cery, również wrażliwej i ze skłonnościami alergicznymi.
Delikatnie myje, głęboko oczyszcza, poprawia kondycję skóry, może być stosowane codziennie.
Sól i błoto z Morza Martwego posiadają wybitne właściwości regenerujące, pielęgnujące i odżywiające skórę, oraz wzmacniające jej metabolizm.
Są szeroko stosowane w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i
wyszczuplających. Mogą być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku,
łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy łojotoku.
Subtelna nuta zapachowa naturalnych olejków eterycznych pozostawi po kąpieli uczucie świeżości i odprężenia
Mydło jest wysoko wydajne, nie zawiera konserwantów, syntetycznych nawilżaczy, plastyfikatorów.
Zawartość soli z Morza Martwego w mydle = 1,5 %
Zawartość błota z Morza Martwego w mydle = 5 %"
Moje wrażenia?
Szczerze mówiąc nigdy nie przepadałam za mydłami, więc i tutaj odkładałam testowanie do ostatniej chwili.
Głównie z tego względu, że dotychczas używane mydła zostawiały niesmak naciągniętej i wysuszonej skóry...
Tym razem jednak efekt mnie mile zaskoczył.
Mydło same w sobie może nie wygląda ciekawie.Nie mniej jednak pachnie bardzo ładnie a zapach wyjątkowo długo utrzymuje się na ciele.
Delikatnie peelinguje, nie wysuszając skóry i nie powodując podrażnień.
Niektórym może przeszkadzać fakt, że słabo się pieni, ale po "roztarciu" w dłoniach robi się kremowej konsystencji, co w zupełności wystarcza do namydlenia.
Mydełka używam od 2 tygodni i muszę powiedzieć, że zmiany są widoczne gołym okiem.Skóra jest ożywiona, zmatowiona,zaskórniki są mniej widoczne.
Ja osobiście gorąco polecam :)
Ciekawa jestem czy Miałyście możliwość używania i jakie są Wasze odczucia...;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)