Wyzwanie 14 dni z Bodymax, o którym wspominałam w jednym z poprzednich postów dobiegło końca...W sumie trwało nieco dłużej- gdyż opakowanie liczy 20 tabletek , więc normalnym mi się wydawałoby wybrać je do końca.^^
Jednak żeby nie było - tak jak obejmowało wyzwanie, zapiski dotyczyły już tych 14 dni i na nich głównie bazuje moja opinia ;)
Zanim jednak przejdę do mojej recenzji, chciałabym napisać krótko o składnikach Bodymax Magnez+B6 --->
Magnez (Mg)
Wcześniej nie zastanawiałam się nad tym jak ważny jest dla mojego organizmu ;O
Poczytałam i okazuje się, że magnez (jak i inne biopierwiastki, mimo że stanowią zaledwie 4% masy naszego ciała) maja ogromny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie.
*Ma wpływ na psychikę i układ nerwowy
*Regeneruje żywe komórki
*Drenuje wątrobę
*Reguluje równowagę wapniową
*Zwalcza uczulenia, procesy starzenia się, miażdżycy i zakrzepów
*Przywraca moczowi odczyn kwaśny, gdyż obniża alkalozę krwi
*Rozpuszcza kamienie nerkowe
*Wzmacnia układ sercowo- naczyniowy
*Ułatwia wydalanie ołowiu z organizmu
*Działa przeciwstresowo i przeciwzapalnie
*Obniża poziom cholesterolu
*Usuwa nieprzyjemny zapach potu
*Reguluje pracę przewodu pokarmowego
*Poprawia kondycję włosów i paznokci...
Oczywiście mogłabym jeszcze wymieniać i wymieniać ale wydaje mi się, że te które wymieniłam już w zupełności wystarczą.Ponieważ wskazują na te podstawowe procesy, w których często widzimy nieprawidłowości.
--->
Kolejnym są witaminy B6 i B12
Wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego
i odpornościowego;
Pomagają w prawidłowej produkcji czerwonych krwinek;
Witamina B6 przyczynia się do regulacji aktywności hormonalnej.
--->
Żeń-szeń
Aktywne składniki żeń-szenia, tzw. ginsenozydy mają szerokie działanie,
cześć z nich uspokaja i zmniejsza napięcie nerwowe, inne zaś pobudzają i
przeciwdziałają uczuciu zmęczenia, dodają energii.
Ginsenozydy
stymulują także układ odpornościowy, „mobilizują” do walki komórki
obronne organizmu.
Skład:
Wodorotlenek magnezu, skrobia kukurydziana, wyciąg z żeń-szenia,
maltodekstryna, substancje glazurujące (sole magnezowe kwasów
tłuszczowych, hydroksypropylometyloceluloza, celuloza mikrokrystaliczna,
mono-i diglicerydy kwasów tłuszczowych estryfikowane kwasem octowym,
wosk carnauba), substancja wypełniająca (sól sodowa
karboksymetylocelulozy usieciowana), substancja utrzymująca wilgoć
(glicerol), chlorowodorek pirydoksyny, cyjanokobalamina.
Tyle skrótowych informacji o produkcie.
Teraz trochę ode mnie :P
Przed rozpoczęciem wyzwania i testowania Bodymax Magnez+B6 pokusiłam się o zrobienie testu.
Ot tak, dla siebie i sprawdzenia jaki będzie wynik przed i po.
Pierwszy wynik specjalnie mnie nie zadziwił -Tęskniący za energią!, ponieważ sama po sobie widziałam spory spadek formy.
Mogłam spać i spać, wstawałam bez specjalnej motywacji do działania.Robiłam to co miałam do zrobienia ale na nic więcej energii nie miałam.A jak już z siebie wykrzesałam jej choć trochę , to odbijało się to na moim późniejszym funkcjonowaniu.Zgoniłam to na zbliżające się przesilenie jesienne i pogodę.
Wtedy postanowiłam systematycznie przyjmować suplement diety, który dostałam do testowania w kampanii Streetcom.
W opakowaniu znajduje się 20 tabletek.Jeżeli chodzi o ich wielkość, to są one dosyć sporawe.Co zauważyło również kilka z osób, które miło z nimi styczność.
Ja osobiście nie miałam z ich połknięciem problemu , ale wiem - że są osoby, dla których ta wielkość stanowi problemem.Oczywiście można sobie z tym poradzić, przepoławiając ją, bądź krusząc.Jednak przyznajmy się, mało kto ma chęci by się w to bawić.Stawiamy na wygodę.
Co się zmieniło?
No właśnie...Jako jeden z niedowiarków, który raczej sceptycznie podchodził do suplementów diety...Muszę powiedzieć, że trochę zmian na lepsze
Pierwszy z nich to poprawa kondycji paznokci.Miałam z nimi spory problem, co zaznaczałam nieraz na instagramie.A tu po tych 14 dniach - a nawet wcześniej rzuciło mi się, że stały się twardsze i nie rozdwajają się.:D
Cieszy mnie to niezmiernie.
Kolejna istotna rzecz, to fakt porannych pobudek, które nie są już tak straszne.Nie potrzebuję tak zwanego "wciągania pępka".
Jeżeli chodzi o plan zajęć codziennych, to pomalutku ogarniam go w całości.Ba, nawet zaczęłam wprowadzać dodatkowe podpunkty.
Stres...tutaj również widzę poprawę.Nie mam takich nerwówek jak wcześniej.
Jakoś tak bardziej na luzie je przechodzę.Co w konsekwencji pozwala mi na szybsze znajdowanie rozwiązania...być może nie od razu idealnego ale jednak rozwiązania.
Nie wiem czy to efekt przyjmowania Bodymax Magnez+B6 czy czegoś jeszcze ale wiem, że poprawę widzę i...
WIEM, ŻE MOGĘ WIĘCEJ !
A! Właśnie! Tak na koniec, w kwestii jasności wynik końcowy, po zakończeniu testowania brzmiał: POZYTYWNIE ZBILANSOWANY ;>
Miło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)