Już nie wiem ile razy obiecywałam sobie, że książki o tematyce mafijnej odstawiam kategorycznie na bok.
Zeby nie skłamać to chyba tyle samo razy, ile taka ksiazka trafiała w moje łapki a ów postanowienie traciło na ważności.
Najgorsze jednak jest to, że nie wiem czy to już zakrawa pod uzależnienie czy po prostu lubię zataczać to tematycznie utarte koło ot tak 🤣 dla zabicia czasu.
Bądź co bądź, dzisiaj ten motyw znowu pojawi sie w poscie.Tyle że dla odmiany pod zupelnie nowym tytułem - "Ryzykowna misja", który otwiera serię " Zakochani w mafii".Co tak dla ścisłości oznacza, z tym wątkiem jeszcze sie nie rozstanę i na pewno pojawi sie w którymś z kolejnych postów 🙃
Tym bardziej, że książka mi sie naprawdę spodobala, nawet jeśli nie oczarowała mnie w takim stopniu jakim bym chciala.No ale wszystkiego miec nie mozna ;) Prawda?
Dlatego nie bede tu ubarwiać ani streszczać fabuly, bo historia kolejny raz zatoczyła wczesniej utarte juz kolo i jak przystało na debiut ma swoje niedociagniecia.Napiszę jedynie, że tym przypadku ta właśnie fabula przeszła rowniez swoistą "kwadrature", co zdecydowanie dodało jej troche innego wyrazu.Szczegolnie tego emocjonalnego, którego często brakowało mi w innych tego typu tomikach.I gdyby nie fakt, ze bohaterka chcąca wkraść sie w szeregi gangu jest tu bardziej charakterna niż sam boss ów ferajny, to tak naprawdę nie miałabym sie czego przyczepic.Bo faktycznie nie ma do czego.
To jedna z tych książek, które mają umilać czas i bez wątpienia ta do takich nalezy.Choc powiem Wam tak po znajomosci 🙃 Dobrze miec kolejny tomik po reka, bo zakończenie na pewno was zaskoczy ;)
Książka trafiła do mnie dzięki BT organizowanemu przez @opentanaprzezslowa.
Seria: Zakochani w mafii
Tytuł oryginału: Ryzykowna misja
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2021-07-29
Nie dla mnie ta lektura, ale cieszę się, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńTo niestety faktycznie tematyka, wąskiego toru zwolenników.I nie kazdy lubi po nia siegac ;) Dla mnie to wyjątkowa dobry "separator" od codzienności ;)
UsuńLubię bardzo książki tego wydawnictwa, więc będzie to idealny wybór, jako odskocznia od bardziej wymagających tytułów, po które zazwyczaj sięgam.
OdpowiedzUsuńDokladnie.Po ksiazkach, ktore czasami rujnują psychicznie dobrze jest sięgnąć po cos lżejszego;)
UsuńOd czasu do czasu lubię poczuć tego typu klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje zdjęcia, ale książka raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię emocjonujące książki.
OdpowiedzUsuńciekawa recenzja! ale książka chyba nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja, książka wygląda ciekawie :) Jak tylko będę miała okazję poznam bliżej ten tytuł :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Lubię mafijne wątki, więc chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMm brzmi ciekawie :D Muszę zapisać sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wildfiret
Nie przepadam za książkami mafijnymi
OdpowiedzUsuń