piątek, 3 czerwca 2016

Kapsułki do prania SURF - Tropical Lily &Ylang Ylang :) darmowe próbki ...






Tyle ostatnio się słyszy o nowych kapsułkach Surf, że będąc na zakupach postanowiłam je zakupić i wypróbować.

 Jak się sprawdziły?

Cóż...Po otworzeniu opakowania, kapsułki na pierwszy rzut oka nie różniły się niczym od tych z dolnej półki cenowej.Były mętne...I to mnie trochę zmartwiło.Ponieważ podobne im,u mnie się dotychczas nie sprawdzały.

Zapach? Tu było trochę lepiej - faktycznie kwiatowy  i wyczuwalny ;)





Jednakże wyciągając pranie okazało się, że faktycznie jest dobrze doprane i  wyczuwalnie, doskonale wypłukane  (nie czuć w dłoni, że rzeczy są "zaślimaczone",  jak po niektórych środkach do prania.)  Plamy z trawy i błota rzeczywiście znikły...niestety zapach również.I to mnie zasmuciło...gdyż nie ukrywam, iż zapach wypranych rzeczy to dla mnie też istotna sprawa.






Ale  i tu kapsułki mnie zaskoczyły.Może i faktycznie nie pachniały tak intensywnie po praniu ,jak się spodziewałam.Natomiast po wyschnięciu pranie nabrało miłej woni kwiatów.
Na pewno nie tak mocnej, jak niektórzy by chcieli, ale na tyle wyczuwalnej, że miłej  dla nosa i otoczenia :)






Oczywiście  nie zrezygnuje z dotychczasowych kapsułek i płynu do prania, ale z pewnością co jakiś czas chętnie sięgnę po kapsułki Surf. Ponieważ  "Dzięki specjalnej kompozycji składników , nie tylko usuwają najtrudniejsze plamy ale również pozostawiaj odświeżający zapach."
Tym bardziej jak trafią mi się znów w okazyjnie niskiej cenie ;)
 Bo i  po co przepłacać, skoro efekty są porównywalne :)


Dla chętnych na stonie 
można zamówić bezpłatną próbkę i przetestować.:) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że się pojawiłes na moim blogu.Zostaw po Sobie "ślad"a na pewno i ja pojawię się u Ciebie.:)